poniedziałek, 27 maja 2013

Rozdział 8

Nagle do sali weszli chłopaki z wielkim bukietem róż... 
-O widzę ,że u was już Ok-Odezwał się ucieszony Tom.
Nathan wyszedł z sali...
-Oj ale muszę was niestety zasmucić ... Lecimy do Japonii .- Oświadczył Siva
-Co?! Jakiej Japonii- spytalismy równo z Maxem .
-Normalnej .. mamy trase koncertowa nie pamiętasz ?
-No teraz? Nie ja jej nie zostawie -Max wykrzyczał wskazujac na mnie .
-Max jestem duża dziewczynka dam sobie rade .
-Ale ty jesteś świeżo po operacji , kiedy lecimy?-Zapytał Toma.
-Jutro..
-Jak to jutro? I ja się dzisiaj , teraz o tym dowiaduje ?-Oburzył się Max.
-Wez nie drzyj tej mordy w szpitalu jestes-Upomniał go Jay.
- Max ja dam sobie rade ze szpitala wychodze za tydzień a pozniej poprosze Kelsey , Neereshe i Nathana o pomoc .
-Własnie tego sie boje najbardziej .
-To my juz lepiej wyjdziemy ... chłopaki chodzcie- Ponaglił ich Tom
Zostałam sama z Maxem .
-Max usiądz tu -wskazalam mu miejsce obok siebie na łóżku .
-O co chodzi?
-O nic .
-Max znam Cię i widzę że cos się dzieje ...
Spuścił głowę .
-No więc jak ?
-No nie chce żebys sie z nim spotykała ?
-Niby czemu ?
-Bo jestem zazdrosny i to jak cholera...
-Max spójrz na mnie . Kocham Ciebie i już Ci to chyba udowodniłam prawda?
-Wiem -Powiedział ściszonym głosem .
-Nie słyszałam .
-Wiem -Spojrzał mi w oczy i pocałował.
3 Tygodnie pozniej .
Chłopaki jeszcze tydzień są w Japonii a ja straaaaasznie tęsknie .
Rana pooperacyjna się goi . Dzisiaj cały dzień pada więc postanowiłam zadzwonić do Toma.
Odebrał po sygnale.
-Halo?
-Tom ale ty szybki jesteś.
-Milena co tam?
-Masz chwilę ? chciałam pogadać.
-Ze mną? Zaraz powiem Maxowi że jego dzieczyna woli mnie .-MAA usłyszałam krzyk Toma.
-Tom zamknij się on ma nie wiedzieć że dzwonie - Zaczęłam krzyczeć.
-A sorry.
W tle usłyszałam ich rozmowe .
-Co chciałeś?-Pytał Max.
-Siva Cie chyba szukał.
-Aha.
-No więc o czym chciała Pani porozmawiać- Tom wrócił do naszej rozmowy.
-Mam sprawę.
Wyjaśniłam Tomowi mój plan powiedział że mi bardzo chetnie pomoże następnie pogadałam z Maxem i poszłam spać....






Heej:D Przepraszam, że długo nic nie dodawałam ale miałam urwanie głowy ... Mam nadzieję że muzyka na blogu Wam to wynagrodzi:D

2 komentarze:

  1. Muzyczka bosssska *.*
    Hahahaha Milena powiem ci że ta niespodzianka bd taka sweet XD
    Ja wiem, ze ty mu się chcesz oświadczyć :D
    Hahaha Tom ty nawet przez telefon nie potrafisz się zachować :P
    No i nie mówiłam, ze Nathan bd zazdrosny i bd trzeba śpiewać mu I'II be your strenght ♥
    Do nn :)
    Ma być szybciej XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurdee. xd Wypatruje nowej części codziennie ;D
    Szkoda że takie krótkie :c
    P.S Ubustfiam Max'a xD

    OdpowiedzUsuń