środa, 1 maja 2013

Rozdział 1

Nathan jest po operacji odpoczywa w domu wiec chłopaki pojechali w trasę we czworo .
Ja siedze z Nathanem w  mieszkaniu (mieszkamy razem gdyz on traktuje mnie jak siostre i mnie przygarnął na czas trasy chłopaków ) słucham Walks like Rihanna cudna piosenka ..
W pewnym momencie przeglądając internet natknęłam się na wywiad Maxa . W którym mówił: ,, lubie się bzykać jestem w tym naprawdę dobry '' oraz ze co tydzien ma nowa panne ...
Zdenerwowało mnie to bardzo .Natychmiast wziełam telefon i zadzwoniłam do niego ... nie odbierał.
Zadzwoniłam do Toma .
-No co jest mała- usłyszałam po jednym sygnale.
-Nie marudz tylko daj mi Maxa.
-Ale on teraz nie może .
-Co pewnie bzyka kolejną? Ja juz wszystko wiem więc lepiej daj mi go w tej chwili..
-Milena spokojnie on ma teraz zdjęcia zaraz zadzwoni .
-Dobra sorry Tom ale jestem wkurzona .
-Mała spokojnie ...O czekaj on już idzie ..
Usłyszałam jak Tom mówi ... U stary Milena wkurwiona masz przejebane ..
-No cześć Kochanie cos się stało ?- Usłyszałam po chwili Maxa...
-Stało się i to duzo możesz mi powiedzieć czemu pierdolisz jakieś laski po kątach?
-O co Ci chodzi?
-Max ja już wszystko wiem i zachowujesz sie jak swinia jak mogłes mi Cos takiego zrobic i jeszcze o tym opowiadać .. Zawiodłes mnie .
-Ale Milena to nie tak ....
-Nie mów mi że to nie tak jak mysle wiesz co to Koniec cześć.
Natychmiast sie rozpłakałam . Do pokoju wszedł Nathan .
-Milena co sie stało ? Czemu płaczesz?-Zapytał ochrypłym głosem .
-Max .... mnie ..... zdradził....-Mówiłam przez łzy ...
-Jak to ... Co ty wygadujesz .
-Nathan proszę zostaw mnie sama ...
Zostałam sama włączyłam muzkę na full i płakałam .. Przeleciały : warzone , lie to me , heart vacancy i pictures of me -the last goodnight.. Nagle zaczał dzwonić telefon patrze na wyswietlacz Tom.
-T..a..k ?-Zapytałam przez łzy?
-Milena błagam Cię porozmawiaj ze mną .-Usłyszałam Maxa.
-Max nie rozumiesz że to koniec? spierdoliłes sprawe a i jeszcze jedno wracam do Polski,
-Co?!
-To co słyszałeś wracam do normalnego życia ... Nie dzwon więcej.
Znowu zaczęłam płakać .
Gdy juz przestałam płakać poszłam do sklepu a potem pogadac z Nathanem.
Zapukałam do drzwi . Usłyszałam ciche prosze.
-Nathan ja jutro lecę do Polski tu masz mój nowu numer możesz go dać chłopakom ale nie Maxowi ok?
-Jestes pewna że chcesz to zrobic?
-Nathan ja nie mam innego wyjścia tak bedzie najlepiej .
-Ok ale pod warunkiem że mnie wezmiesz ze soba
-Słucham ?
-No co chce zwiedzic Polske + będe miał Cie na oku ..
-Nathan nie mozesz chłopaki wrócą......
-Oni będą za miesiąc więc ja tez zdąze wrócić do domu
-Nathan..
-Żadne Nathan ja lece z Toba i Koniec gadania .
-Ok. W takim razie dobranoc .
-Dobranoc.
Poszłam do swojego pokoju i natychmiast zasnęłam .
 



I jak wam sie podoba zmiana tematyki?

2 komentarze:

  1. Max ty chuju zjebałeś wszystko -,-
    Nathan leć z nią bo jak nie to wpierdol :D
    Suuuper *_*
    Do nn ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super *.* Czekam na więcej :D

    OdpowiedzUsuń