poniedziałek, 29 lipca 2013

Rozdział 12

Następne dni spędziłam sama ,chłopaki nagrywali teledysk do nowej piosenki.
Cóz ich kariera nabiera tempa we wrześniu 3 płyta , mają serial więc będę z nim spędzała coraz mniej czasu.
Po południu gdy zmywałam naczynia usłyszałam dzwonek do drzwi.
-O hej Kels , wejdź .
-Hej Mel  -Przytuliłyśmy się .
-Planujecie ślub ?-Zapytała po krótkiej ciszy .
-Tak , znaczy chciałabym ale Max jest teraz zajęty a do ślubu potrzebne są przygotowania ,długie przygotowania .
-Słuchaj dowiedziałam się z pewnego zródła ….
-Od Toma –Przerwałam jej z uśmiechem .
-Nie ważne skąd wiem ,że za tydzień będą mieli pare dni wolnego ustalcie z Maxem co chcecie a potem będziemy to załatwiać . A tym czasem muszę spadać wiesz impreza K2K z resztą wpadnij nie będziesz tu sama siedziała.
Kels wyszła a ja zadzwoniłam do Maxa .
Nie odebrał ale po chwili przysłał smsa :Kochanie, nie mogę teraz rozmawiać mamy spotkanie z menadżerem , zadzwonię później .Kocham  Cię  Xx.
No cóz nasza rozmowa musiała poczekać.
Trochę zle się czułam więc postanowiłam się położyć , obudził mnie telefon.
-Tak ?-Zapytałam zaspana .
-Spałaś ? Obudziłem Cię? Przepraszam ale mam chwilę na rozmowe- Usłyszałam Maxa.
-Wiesz chciałabym porozmawiać o naszym ślubie .-Przetarłam zaspaną twarz .
-Kotku to nie jest romowa na telefon ale mam dobre wieści nagrywamy nie daleko i wróce na noc wtedy pogadamy ok?
-Jasne do zobaczenia –Rozłączyłam się i poszłam dalej spać.
Obudziłam się około 21 .
-Coś jest ze mną nie tak w życiu tyle nie spałam wciągu dnia –Pomyslałam .
Poszłam do salonu aby poczekać na Maxa ale on już był w domu , oglądał telewizję w salonie.
Gdy mnie zobaczył od razu wstał i mnie przytulił.
-Chyba muszę iść do lekarza coś ze mną nie tak , za długo spie i jest mi nie dobrze .

-Wszystko jest Ok byłaś po prostu zmęczona
Poszłam wziąć kąpiel Max do mnie dołączył niestety zle się poczułam i poszłam się położyc.
-Ej skarbie co ci jest ?-Max położył się obok mnie .
-No nie wiem właśnie ale to pewnie nic poważnego więc może byśmy jakiś film obejrzeli ?
-Milena jutro idziemy do Lekarza może to grypa i przepraszam ale jestem chlernie zmęczony , w studio dali nam wycisk więc dobranoc -Pocałował mnie i się położył.
Następnego dnia Max zrobił mi śniadanie i poszliśmy do lekarza .
-Proszę Pana -Spojrzała na Maxa -Z Pana partnerką jest wszystko w porzatku , ale radziłabym iśc do innego lekarza .
I w tym momencie zaczęłam się zastanawiać co jest ze mną nie tak .
-Jakiego ?- Powiedzieliśmy w tym samym czasie .
-A więc ........




Przepraszam ,że taki krótki następny będzie dłuższy :)

1 komentarz:

  1. A więc..?!
    GINEKOLOG no i ten Max idzie sb a tu wchodzą miała Milena badać a baba a tu facet i Max się wkurwił no i sam sb zbada Milene c'nie? :D
    Hahaha te moje chore wymysły XD
    No ale Max ty masz kurwa więcej czasu miec ma być ślub wesele balanga melanż i zaproszenie dla mnie IMIENNE XD
    No i Jay tez tam ma być dla mnie nie XD
    Z kimś się zabawić muszę :P
    Także do nn :D

    OdpowiedzUsuń