Długo nie spacerowałam gdyż Londyn jak to Londyn ma zmienną pogodę więc jak sie domyslacie zaczął padac deszcz , powoli wróciłam do domu a kogo tam zastałam ?... Nathana .
-Nathan co ty tu robisz ?
-Yyy mieszkam ?
Zaczełam się śmiać jak głupia ( jak zawsze z resztą)
-Zapomniałam .
-A ty nie powinnaś leżeć ?
-Dlaczego ?
-Hmm pomijając fakt że niedawno miałaś operację i lekarz kazał Ci odpoczywać to nie ma żadnego konkretnego powodu .
-Nath spokojnie czuje sie bardzo dobrze .-Posłałam mu usmiech i poszłam do kuchni po coś do picia .
-Chcesz?-Zapytałam pokazując mu butelkę z sokiem .
-Daj - Rzuciłam mu ją .
-A więc jakie plany na dziś ?- Spytałam po napiciu się napoju .
-Więc tak możemy obejrzec film albo obejrzeć film co wybierasz?- Ruszył zabawnie brwiami .
-Poczekaj muszę się chwile zastanowić .. hmm pomyślmy która opcja będzie korzystniejsza WIEM obejrzymy film .
-Ok to co horror? Komedia ? Film Akcji ? Tylko błagam nie romans .
-Może Komedia ?
-Jasne -Wybrał jakąś komedie ja w tym czasie poszłam zrobić popcorn .
Oczywiście na jednym filmie się nie skończyło ogladaliśmy tak do nocy aż usnęłam dobrze że zdązyłam dojść do swojego pokoju .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłam sie rano ( o trzynastej :D) i kogo zobaczyłam ? Maxa spał obok mnie .
Pocałowałam go a on natychmiast sie obudził.
-Cześć skarbie stęskniłas się ?-Zapytał siadajac na łóżku ?
-Nawet nie wiesz jak bardzo trzeba było mnie obudzić -Przytuliłam go.
-Tak słodko spałas że postanowiłem się obok ciebie połozyć i sam usnałem a widzę że impreza się udała - Zaczął się śmiać a ja się zorientowałam że spałam w ubraniach .
-Tak bardzo wiesz co mam ochotę na coś słodkiego pójde do sklepu .
-Nie skarbie odpoczywaj ja pójdę .
-Max proszę daj mi iść ty zostań i obudz Natha ok ?
-Ok .
Przytuliliśmy sie jeszcze , załozyłam bluze z kapturem i wybrałam numer Toma .
-Wiedziałem że zadzwonisz -Powiedział głosem niczym z horroru .
-Tom jestem w drodze za pięć minut bede u ciebie .- Rozłączyłam się
Po pięciu minutach byłam pod jego drzwiami .
Otworzył mi i weszłam do srodka .
-Tak więc paparazzi wynajęty a co z ochroniarzem ?-Zapytał po chwili .
-Już się tym zajęłam a co ze świadkami ?
-Wszyscy umywają ręce wiesz nikt nic nie wie .
-I bardzo dobrze chociaż i tak się boję że coś nie wyjdzie .
-Milena wyjdzie zobaczysz ale nie powinnaś sama chodzić po mieście , przynajmniej nie póki on jest na wolności .
-Tom ja musze funkcjonować normalnie bo Max się domyśli że coś jest nie tak. Myslisz że on się nie domysla że ten samochód mnie potrącił specjalnie ? że to nie był wypadek ? że ten facet dostał jasne zlecenie na zabicie mnie ?
-Słuchaj musisz mu powiedzieć .
-Nie Tom błagam nie nie chce go narażać już wystarczy że ty i Seev jesteście w niebezpieczeństwie .
-Albo ty mu to powiesz albo ja .
-Tom .....
-TY czy ja - Przerwał mi kładąc nacisk na ty .
-Dobra powiem mu a teraz musze iść.
-Odprowadze Cię .
Doszlismy do mojego mieszkania a własciwie mieszkania Natha .
-Tom mam wrażenie że ktoś nas obserwuje .
Tom rozejrzał się dookoła i zadzwonił domofonem po czym weszlismy do domu .
Ja oczywiście zaczęłam ryczeć bo nie mogłam już tego wytrzymać.
-Milena co Ci jest ?-Max mnie przytulił.
-Musimy porozmawiać
-Słucham ?
-To ja już sie zwijam - Przerwał mi Tom
-Nie Tom proszę zostań .
-Milena co się dzieje ?- Denerwował sie Max.
-Bo widzisz -zaczęłam niepewnie - chodzi o to że ....
I znowu podzieliłam ten rozdział na częsci tak dla napięcia częśc zagadki juz rozumiecie częśc w nastepnym :D Decyzja zapadła rozdziały beda 2 razy w tygodniu we wtorki / środy i w Soboty w nocy :D
+ pozmieniałam troche bloga są nowe zdjecia itp jak sie podoba ?
+ pozmieniałam troche bloga są nowe zdjecia itp jak sie podoba ?
To był gwałciciel to on ją obserwował!
OdpowiedzUsuńo W DUPE MILENA 3MAJ SIĘ już dzwonię po.. hmm po kogo by zadzwonić Tom odpada za głupi, Nath to się nawet odezwać nie może porządnie, Jay'a nie ma Sivy też ,a Max? Ten to dopiero nie da sobie rady :P
Także Milenka uważaj na siebie XD
Dobra dobra nie bij dzwonię po Max'a ^^
Hahaha no , ale ten pobudkę to miała so sweet ale mógł jeszcze śniadanie do łóżka przynieść :D
Do nn :)
Masz nominację do Liebster Awards!!! Szczegóły u mnie > http://my-life-with-the-wanted.blogspot.com
OdpowiedzUsuń